O lepsze jutro Lubyczy Królewskiej

Sugestie oraz uwagi do władz miasta, powiatu i gminy.

Postautor: wako » 25 sie 2016, o 20:42

Istotnie. Jeden post zniknął a jeden został skrócony. W obu przypadkach usunięte zostały treści dotyczące M.W.
Na górę

Postautor: Gość » 25 sie 2016, o 21:48

wako pisze:Na pewno nie będzie dyrektorką ta wyłoniona na ostatnim konkursie. Przepisy szczegołowe stanowią, że w przypadku
powołania dyrektora szkoły bez konkursu, można powołać zastępce dyrektora tej szkoły, a w przypadku niemożliwości skorzystania z zastępcy (brak,odmowa) powołuje nauczyciela tej szkoły. W każdym przypadku tej szkoły.
A wyłoniona w konkursie nowa dyrektorka nie jest nauczycielką tej szkoły. Powołuje maksymalnie na 10 miesięcy.
Ani ona ani ktoś z zastępców nie będzie powołany bo już byłby. A jeśli zrobi to 1 września to decyzja burmistrza będzie niepodważalna, gdyby to zrobił wcześniej to skarga do wojewody i unieważnienie. A skarga w przypadku wrześniowego
powołania nauczyciela (wygaśnięcie nominacji zastępców lub ich odmowa powolania) wojewoda odrzuci skargę

Czemu służą konkursy? Konkursy służą wytypowaniu najlepszego kandydata do objęcia danego stanowiska. Najlepszemu kandydatowi potencjalny pracodawca przedstawia warunki pracy, które kandydat przyjmuje lub nie. Jeżeli kandydat przyjmuje przedstawione przez pracodawcę warunki podpisywany jest kontrakt/angaż i kandydat obejmuje dane stanowisko. Od tego momentu możemy powiedzieć, że ktoś jest urzędnikiem, kierownikiem, dyrektorem itp.
Na górę

Postautor: Gość » 29 sie 2016, o 08:14

Byłem wczoraj w Zatylu. Mało ludzi, mało wieńców, mało stoisk, mało atrakcji ...
Na górę

Postautor: Gość » 29 sie 2016, o 08:19

Gość pisze:Byłem wczoraj w Zatylu. Mało ludzi, mało wieńców, mało stoisk, mało atrakcji ...

Jak widać to i mało pracy w urzędzie
Na górę

Postautor: Gość » 29 sie 2016, o 10:49

a czegoś Ty się na wsi spodziewał, przyjedź do miasta Lubycza na dni miasta to zobaczysz atrakcje koncerty, balony z helem, wata cukrowa nawet lody w czekoladzie na patyku, tak miasto się bawi.
Na górę

Postautor: Gość » 29 sie 2016, o 12:31

Poszłem tam i po 10 minutach mnie tam niebyło. Z chłopami poszliśmy na piwo.
Na górę

Postautor: lub » 29 sie 2016, o 20:06

Gość pisze:
Gość pisze:Byłem wczoraj w Zatylu. Mało ludzi, mało wieńców, mało stoisk, mało atrakcji ...

Jak widać to i mało pracy w urzędzie


To może pomyliłeś miejsca i zaszedłeś nie tam, gdzie trzeba. Ja widziałem wieńce każdego sołectwa. Ludzi było całkiem sporo. Na brak atrakcji też nie narzekałem. Spędziłem bardzo mile niedzielne popołudnie. Ale u nas tak jest, zawsze musicie narzekać i wylewać swoje rzekome niezadowolenie na tej stronie.
Na górę

Postautor: Gość » 29 sie 2016, o 21:16

lub pisze:
Gość pisze:Jak widać to i mało pracy w urzędzie


To może pomyliłeś miejsca i zaszedłeś nie tam, gdzie trzeba. Ja widziałem wieńce każdego sołectwa. Ludzi było całkiem sporo. Na brak atrakcji też nie narzekałem. Spędziłem bardzo mile niedzielne popołudnie. Ale u nas tak jest, zawsze musicie narzekać i wylewać swoje rzekome niezadowolenie na tej stronie.

Byłem widziałem oglądałem tylko jedną atrakcje pijanego mistrza tyle z atrakcji
Na górę

Postautor: wako » 29 sie 2016, o 21:22

Nie chciałbym być w skórze członków komisji konkursowej z ramienia Kuratorium. Konsekwencją ewentualnego unieważnienia konkursu przez wójta może być wydalenie ze szkolnictwa tych wizytatorów bo można im zarzucić
analfabetyzm funkcjonalny lub gorsze,karalne czyny. Wojewoda w obawie przed skandalem medialnym nie będezie miał innego wyjścia. Moje spekulacje wynikają po przedyskutowaniu problemu z prawnikami i z milczenia tzw puczystów.
Na górę

Postautor: Gość » 30 sie 2016, o 05:35

wako pisze:Nie chciałbym być w skórze członków komisji konkursowej z ramienia Kuratorium. Konsekwencją ewentualnego unieważnienia konkursu przez wójta może być wydalenie ze szkolnictwa tych wizytatorów bo można im zarzucić
analfabetyzm funkcjonalny lub gorsze,karalne czyny. Wojewoda w obawie przed skandalem medialnym nie będezie miał innego wyjścia. Moje spekulacje wynikają po przedyskutowaniu problemu z prawnikami i z milczenia tzw puczystów.

8) 8) :lol: 8) 8)
Na górę

Postautor: Gość » 30 sie 2016, o 07:25

lub pisze:
Gość pisze:Jak widać to i mało pracy w urzędzie


To może pomyliłeś miejsca i zaszedłeś nie tam, gdzie trzeba. Ja widziałem wieńce każdego sołectwa. Ludzi było całkiem sporo. Na brak atrakcji też nie narzekałem. Spędziłem bardzo mile niedzielne popołudnie. Ale u nas tak jest, zawsze musicie narzekać i wylewać swoje rzekome niezadowolenie na tej stronie.


http://www.lubycza.pl/asp/pl_start.asp? ... 2&strona=1

Było tyle wieńców? To gdzie one były pochowane?
Na górę

Postautor: expert » 30 sie 2016, o 09:00

Wako w swoich spekulacjach zakładasz dobrą wolę wójta. A co będzie jak wójt z wojewodą chcą odstawić starą, jednoroczną dyrektorkę? Dlaczego nie zaskarżył do Sądu kompromitujące w gruncie rzeczy zarządzenie wojewody?
Z tego zarządzenia wynika, że istotną przeszkodą w sprawowaniu funkcji dyrektora szkoły jest to, że posiada kwalifikacje nauczycielskie. Gdyby ich nie miała to by było w porządku, zgodnie z art.5 rozporzadzenia. Różnica jest taka, że od nauczyciela wymagane jest 5-letni staż pracy, kwalifikacje nauczycielskie i ocena pracy a od nienauczyciela
5-letni staż pracy w tym 2 lata na stanowisku kierowniczym. Zakwestionowana przez wojewodę kandydatka spełniała wszystkie w/w warunki. A to oznacza, że zarządzenie nie miało żadnych szans na utrzymanie się w sądzie. To dotyczy starego konkursu. A w nowym, tegorocznym kuratoryjni komisjanci postąpili w myśl ich politycznego guru:"Nikt nam
nie wmówi, że czarne jest czarne a białe jest białe!"
Na górę

Postautor: Gość » 30 sie 2016, o 13:11

expert pisze:Wako w swoich spekulacjach zakładasz dobrą wolę wójta. A co będzie jak wójt z wojewodą chcą odstawić starą, jednoroczną dyrektorkę? Dlaczego nie zaskarżył do Sądu kompromitujące w gruncie rzeczy zarządzenie wojewody?
Z tego zarządzenia wynika, że istotną przeszkodą w sprawowaniu funkcji dyrektora szkoły jest to, że posiada kwalifikacje nauczycielskie. Gdyby ich nie miała to by było w porządku, zgodnie z art.5 rozporzadzenia. Różnica jest taka, że od nauczyciela wymagane jest 5-letni staż pracy, kwalifikacje nauczycielskie i ocena pracy a od nienauczyciela
5-letni staż pracy w tym 2 lata na stanowisku kierowniczym. Zakwestionowana przez wojewodę kandydatka spełniała wszystkie w/w warunki. A to oznacza, że zarządzenie nie miało żadnych szans na utrzymanie się w sądzie. To dotyczy starego konkursu. A w nowym, tegorocznym kuratoryjni komisjanci postąpili w myśl ich politycznego guru:"Nikt nam
nie wmówi, że czarne jest czarne a białe jest białe!"

8) :lol: 8) :lol: 8)
Na górę

Postautor: Gość » 30 sie 2016, o 13:16

Gość pisze:
wako pisze:Nie chciałbym być w skórze członków komisji konkursowej z ramienia Kuratorium. Konsekwencją ewentualnego unieważnienia konkursu przez wójta może być wydalenie ze szkolnictwa tych wizytatorów bo można im zarzucić
analfabetyzm funkcjonalny lub gorsze,karalne czyny. Wojewoda w obawie przed skandalem medialnym nie będezie miał innego wyjścia. Moje spekulacje wynikają po przedyskutowaniu problemu z prawnikami i z milczenia tzw puczystów.

8) 8) :lol: 8) 8)


Nie sobie Wako przeczyta rozstrzygnięcie nadzorcze Wojewody (link poniżej), to może będzie wiedziało co kaman.

http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... QjILXZyW9g
Na górę

Postautor: wako » 30 sie 2016, o 14:52

Czytam to zarządzenie poraz trzeci i nie widzę odniesienia do par.5 rozporzadzenia, a to jest kluczowe do oceny
zaskarżonego konkursu. Gdybym nie znał procedur skargowych to bym zapytal kto podpisujęcego takie zarządzenie
powołał na stanowisko wojewody i kto mu dał świadectwo maturalne. Dlatego przewiduję,że zabierze się energicznie za osoby, które opracowały i dały mu do podpisu to zarządzenie.
Na górę


Wróć do „Władze samorządowe i polityka lokalna”