Postautor: wako » 1 wrz 2016, o 09:56
Poniższy tekst miałem zamieścić pod koniec lipca, ale odłożyłem to ze względu na szkolną ruchawkę w Lubyczy, by nie być posądzonym, ze wpływam na decyzję w tej sprawie. W chwili gdy to piszę decyzje w tej sprawie już zapadły i nie mogą wpływać na ich treść.
Nigdy nie dopuszczałem myśli, że dożyję czasów gdy wygaśnie Zespół Szkół Mechanizacji Rolnictwa z przyczyn naturalnych, Ze będę naocznym świadkiem jak reprezentacja sportowa gminy Lubycza,będąca już miastem posiadająca najlepszą w powiecie bazę sportową (jedyny w powiecie pełnowartościowy stadion, halę),jedyną gminą w powiecie finansującą klasy sportowe - zajmie ostatnie (11-te) miejsce w powiatowtm święcie sportu, które odbyło się w Telatynie
pod koniec lipca br.Niewtajemniczonym wyjaśniam, że to świeto to taka coroczna olimpiada gmin powiatu. Odczułem to szczególnie boleśnie bo wielu ludzi w powiecie i w Polsce nadal uważa,że nadal mieszkam i działam w Lubyczy (tym ludziom osobiście i przy pomocy tego forum powiadam, że od 15-tu lat jestem poza Lubyczą i zamieszkuję w pobliskim Tomaszowie), że ponoszę częściową winę za ten stan. Boli mnie to dlatego też, że w Lubyczy przeżyłem najlepsze, najpiękniejsze dni swojego życia. W tym czasie sportowcy Lubyczy bili rekordy Polski, zdobyli kilkadziesiąt medali na mistrzostwach Polski, reprezentowali Polskę w meczach międzypaństwowych a o takich warunkach jakie dziś ma Lubycza mogli tylko marzyć. Dominowali nie tylko w sportach indywidualnych ale i w grach: nie do pomyślenia było by w woj.zamojskim ktoś powalczył z nią w piłce ręcznej, koszykówce a w siatkowce to tylko Tomaszów i to z najwyższym trudem.
Ciągnąłem to sam, bo pozostali nauczyciele swoją pracę ograniczali do prowadzenia lekcji wf. Nie mam pretensji, że moi następcy nie nawiązują do tych wyników, ponieważ rekordy te, mające prawie 40 lat są dziś nieosiągalne dla najlepszych zawodników woj.lubelskiego, wydaje się, że nawet uciekają. Ale na szczeblu powiatu to można się pokazać, ale na próżno - po prostu nie startują w mistrzostwach powiatu. W reprezentacji gminy Lubycza był tylko jeden nauczyciel (pracujący w innym województwie) ale jako zawodnik, w innych gminach było widać nauczycieli krzątających się wokół startujących zaodników, swoich uczniów mimo,że to czas wakacji. Oponentom, ktorzy na to zakrzykną: Wako zostawiłeś po sobie spaloną ziemię, nie wychowałeś godnych następców odpowiadam tak: Wychowałem, ale dla nich nie było miejsca w szkołach Lubyczy, bo miejsca te zajęli często przypadkowi mierni nauczyciele dyplomowani - odpowiedzialni za to są niektórzy dzisiejsi puczyści. Sylwek Kuśmierz, Tomek Dworniczuk należą do czołówki nauczycieli wf w Warszawie.
Nie trudno zgadnąc jakie uczucia targały burmistrzem Leszczyńskim, w przeszłości sportowcem (też moim wychowankiem) podczas ceremoni podsumowania i nagradzania gmin podszas tego PSS w Telatynie.
W dniu rozpoczęcia nowego roku szkolnego życzę by to było ostatnie takie Powiatowe Swięto Sportu